niedziela, 7 sierpnia 2011

Powracam, nie przestanę pisać tylko dlatego, że straciłam Muzę.



Drogie dziecko, mam nadzieję, ze pewnego dnia ktoś będzie trzymać Cię w ramionach przez dwadzieścia minut bez przerwy, nie będzie patrzeć na Twą twarz,nie będzie próbować Cię całować,wszystko, co zrobi to obejmie Cię bez grama egoizmu...

Tak.. Czy są tacy ludzie? Którzy nie są egoistami, i pomogą bezinteresownie? Poznałam parę takich osób... Ale to nie ma znaczenia. Wy uciekacie przed prawdą, oszukujecie się przez całe życie, a wszystko to tylko złudzenie. Jeśli powiem Ci prawdę, nie odejdziesz ? Odejdziesz. Uciekniesz przed prawdą, bo chowasz się przed nią. Boisz się jej. Ja się nie boję. Żyje w prawdzie i w rzeczywistości , widzę jakie bezwartościowe potrafi być życie. Jesteście ślepi. Najważniejsi jesteście Wy i Wasze samopoczucie. Nie liczycie się z innymi.. Nie rozumiecie ich.. Tak jak nie rozumiecie mnie.. Bo jestem czymś nieznanym? Czy może boicie się tego co mam do powiedzenia? Jest parę takich osób, co kryją się pod maską... Wy wolicie oszukiwać się. Wolicie nie dostrzegać bólu innych. Bo Wam jest dobrze...

Potrzymaj mnie w ramionach przez dwadzieścia minut bez przerwy, nie patrz na moją twarz, nie próbuj całować, obejmij mnie tylko. Bez grama egoizmu.. Proszę..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz